Plaga czerwonych mikro pajączków.

Najczęściej występującym przędziorkiem jest przędziorek chmielowiec (Tetranychus urticae). Samice mają owalny kształt, z kolei samce są nieco mniejsze od samic a ich kształt przypomina bardziej latawiec. Samice przędziorka zmieniają swoją barwę w zależności od pory roku: latem są żółto-zielone, a zimą ceglasto-pomarańczowe. To właśnie samice mają zdolność tworzenia pajęczynki, składają jaja na spodniej stronie liści, w ilości około 100 sztuk. Pełny cykl rozwojowy trwa od 1 do 3 tygodni, w zależności od panujących warunków. To, co bardzo istotne, to fakt, że zarówno larwy, nimfy, jak i postać dorosła przędziorka stanowią zagrożenie dla naszych roślin. Żerują najczęściej na spodniej części liści (czasami atakują także pędy i kwiaty), wysysają z nich soki, co powoduje powstawanie żółtych i brunatnych plam. Tak zaatakowane liście stopniowo zasychają i w końcu opadają.

Przędziorki upodobały sobie z roślin użytkowych szczególnie fasolę, paprykę, truskawkę, a także wiele roślin ozdobnych i doniczkowych, m.in. fuksję, dracenę, palmy czy fikusy. Spotkać je zatem możemy w szklarniach, na polach uprawnych, w naszych ogrodach i domach. Zostawiają po sobie charakterystyczną drobną pajęczynkę.

To, co sprzyja ich występowaniu to przede wszystkim suche powietrze, dlatego warto, szczególnie w okresie grzewczym, zwiększyć wilgotność w pomieszczeniach, często wietrzyć mieszkanie, ale nie tylko. Zadbajmy również o regularne zraszanie roślin doniczkowych. Jeśli chodzi o atakowanie przez przędziorki naszych upraw to zwróćmy uwagę na odpowiednie oświetlenie, odpowiednie podłoże i właściwą pielęgnację, ponieważ roztocza atakują zazwyczaj rośliny osłabione i rosnące w niekorzystnych warunkach. Nie przesadzajmy również z nawozem, nadgorliwość nie jest w tym wypadku wskazana. Może wtedy dojść do zbytniego zasolenia podłoża, a rośliny stają się bardziej narażone na uszkodzenia.

O innych popularnych gatunkach przędziorkowatych już wkrótce na stronie.