Mrówki w domu – czy stanowią zagrożenie?

Spośród około 100 gatunków mrówek występujących w Polsce, wiele z nich może stać się niechcianymi mieszkańcami naszych domów. Wędrujące w poszukiwaniu pożywienia robotnice są w stanie ściągnąć do nas tysiące innych mrówek. Kolonia za sprawą królowych będzie się szybko zwiększać – mrówki bowiem do perfekcji opanowały reagowanie na straty osobników w kolonii i błyskawicznie potrafią zastępować martwe robotnice kolejnymi.

Skąd się biorą mrówki w domu?

W polskich domach najczęściej spotykaną odmianą mrówek są mrówki faraona. Pochodzą one z ciepłych krajów, dlatego miejsca do życia szukają tam, gdzie jest ciepło – nasze domy i mieszkania nadają się do tego idealnie.

Stanowią perfekcyjny zespół, w którym każda mrówka ma swoją rolę. W kolonii jest kilka królowych (tylko one posiadają zdolność rozrodu), dzięki czemu utrata jednej królowej nie powoduje wyginięcia kolonii, natychmiast jest bowiem zastępowana kolejną. To pokazuje, jak ciężko zwalczyć taką kolonię, jeśli mieszkamy w bloku. Sens mają tu tylko działania wszystkich mieszkańców i najlepiej, jeśli pozbycie się mrówek powierzone zostanie specjalistycznej firmie.

Jest też wiele gatunków mrówek, które swoje gniazda budują nie w naszych mieszkaniach, lecz na zewnątrz, a do nas wędrują w poszukiwaniu pożywienia. W drewnianych domkach spotykane są małe mrówki o nazwie gmachówki, które mieszkają na drzewach. Możemy być też na celowniku hurtnic, pierwomrówek, rudnic i wielu innych.

Mrówki – czy są groźne?

Mrówki same w sobie nie niosą poważniejszych zagrożeń. Jednakże ich pojawienie się w naszym domu zwiastuje kłopoty. Jeśli nie podejmiemy walki z nimi, ich kolonia zacznie się błyskawicznie rozrastać, co może grozić zanieczyszczeniem naszej żywności – w końcu to ona stanowi cel ich wędrówek po naszym domu.

Należy zwrócić uwagę także na te mrówki, które budują gniazda na drzewach. Jeśli mieszkamy w drewnianym domu, jego elementy mogą stać się podstawą do budowy gniazda, co może skutkować uszkodzeniem elementów konstrukcyjnych domu.

Niektóre gatunki mrówek potrafią też boleśnie ugryźć, np. rudnice, które dodatkowo leją ranę kwasem. Także mrówki faraona posiadają żądło, którego mogą użyć do zaatakowania nas. Te ugryzienia nie są groźne, ale nieprzyjemne – miejsce po ugryzieniu może boleć przez kilka dni. Mrówki z natury nie są agresywne wobec człowieka, ale zaatakować mogę wówczas, kiedy poczują się zagrożone.

Uczulenie na jad mrówek

Mimo że mrówki nie są groźne, problem może wystąpić u osób uczulonych na ich jad. Podobnie jak w przypadku użądleń pszczół – u większości osób użądlenie skończy się bąblem i kilkugodzinnym bólem, natomiast u osób uczulonych bez szpitalnej pomocy spotkanie z pszczołą może skończyć się śmiercią.

Niezbyt silny ból i swędzenie to najczęstsze objawy ukąszenia mrówki u osób nieuczulonych. Są one wynikiem wniknięcia w miejsce ukąszenia kwasu mrówkowego, który jest głównym składnikiem jadu mrówkowego. Ból mogą też wywołać białka alkaloidowe, a u niektórych gatunków hialuronidaza, kininy, histaminy, lipazy, esterazy i wiele innych. Substancje te odpowiedzialne są nie tylko za ból i swędzenie, ale także czasem przyczyniają się do pojawienia krostek, a w skrajnych przypadkach do martwicy skóry. Źródłem uczuleń są natomiast inne białka.

Na jad mrówek powinny uważać przede wszystkim osoby, u których już pojawiła się alergia na inne owady błonkoskrzydłe (np. osy, pszczoły, klecanki, trzmiele). Jeśli kiedykolwiek po ukąszeniu któregoś z nich pojawiły się u danej osoby objawy takie, jak silne swędzenie, duży obrzęk i zaczerwienienie w miejscu użądlenia,a ponadto reakcje uogólnione ze wstrząsem anafilaktycznym włącznie (obniżenie ciśnienia, skurcz oskrzeli i związane z tym duszności, obrzęk naczynioruchowy, niewydolność krążenia) może być ona narażona na wystąpienie alergii na jad mrówek.

Czy warto tępić mrówki?

Jeśli zawędrowały do naszego mieszkania – tak. Ponieważ nikt nie zgodzi się na mieszkanie z mrówkami pod jednym dachem – ich obecność w naszym domu budzi obrzydzenie i niepokój. Jeśli nie zareagujemy na nie odpowiednio wcześnie, mrówki zaczną zwiększać kolonię i wychodzić poza kuchnię i spiżarnię.